uwaga, uwaga!
Nie, nie zawieszam bloga :) Po prostu piszę, żebyście się nie martwili, że nie wrzucam nowego rozdziału.
Jestem od wczoraj praktycznie ciągle na uczelni, stąd to opóźnienie. Dlatego też nowy rozdział pojawi się w czwartek wieczorem (a może może jutro wieczorem, kto wie...). W każdym bądź razie do piątku na pewno będzie. :)
Pozdrawiam Was gorąco, w te zimne dni.
Wasza M.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz